Czy sztuczna inteligencja daje supermoc?
Nagłówki takie jak ten w ostatnim czasie zalały portale i media społecznościowe, a ja, jako pasjonat sztucznej inteligencji, postanowiłem przyjrzeć się temu bliżej. Zadałem sobie wtedy pytanie:
„Czy jest coś, co zawsze chciałem zrobić, ale zrezygnowałem z tego z powodu braku umiejętności lub innych priorytetów?” Wtedy przypomniałem sobie o mojej Bucket Liście, którą stworzyłem w 2022 roku. Gdy do niej zajrzałem i zobaczyłem jeden z zapisanych tam punktów, wiedziałem, że to jest coś, co muszę sprawdzić. Ten punkt brzmiał: „Stworzę album muzyczny.”
Narzędzie czy partner? Moje podejście do AI
Jednym z najbardziej intrygujących tematów w dyskusjach o sztucznej inteligencji jest pytanie, jak powinniśmy do niej podchodzić – a może precyzyjniej, jak powinniśmy ją traktować. Najbliżej mi w tej kwestii do poglądów wyrażanych przez prof. Aleksandrę Przegalińską i Mo Gawdata w ich książkach. Postanowiłem traktować sztuczną inteligencję nie jako narzędzie, ale jako pełnoprawnego partnera i współtwórcę projektu. Aby podkreślić tę wizję, nadałem albumowi tytuł "AVATAR", a w teledyskach nie pokazuję swojej twarzy – występuję w masce robota, tytułowego Avatara. Oba te elementy mają za zadanie pokazać, że wcześniejsza deklaracja nie jest tylko pustym sloganem, lecz sercem całego projektu.
Niniejsze studium przypadku opisuje wszystkie kluczowe etapy, które przeszedłem, aby stać się twórcą muzyki wspieranej przez AI i wydać album. Starałem się przedstawić je w sposób interesujący i zrozumiały nie tylko dla osób z branży AI czy muzyki, lecz także dla każdego odbiorcy. Poniżej możecie zobaczyć okładkę albumu, którą, jak się domyślacie, również stworzyłem we współpracy z AI. Postać tworzącą muzykę, Avatara, nazwałem Taylor Banks.
Zachęcam do przeczytania Case Study krok po kroku (moje utwory znajdziesz w sekcji 3). Jeśli jednak na tym etapie chcesz najpierw zobaczyć moją twórczość i to zadecyduje, czy będziesz kontynuować czytanie – oto link:
CASE STUDY: SEKCJE
1. TWORZENIE MUZYKI AI Przejdź do sekcji jak tworzyć muzykę proces nauki porady / kulisy dotyczące ważnych zagadnień 2. BRANŻA MUZYCZNA O AI Przejdź do sekcji jak profesjonaliści ocenili album na jakim etapie jest AI w muzyce czy podjąłem współpracę z wytwórnią 3. WYDANIE ALBUMU (PLAYLISTA, TELEDYSKI) Przejdź do sekcji kulisy wydania albumu linki do teledysków oraz utworów lista narzędzi z których korzystałem 4. PODSUMOWANIE PROJEKTU Przejdź do sekcji wyniki ankiety jak społeczeństwo ocenia projekt muzyki AI koszty projektu moja subiektywna ocena
CZĘŚĆ 2:
BRANŻA MUZYCZNA O AI
BRANŻA MUZYCZNA O AI
To, co wydarzyło się w ciągu ostatniego półtora miesiąca, było dla mnie prawdziwą magią. Dzięki współpracy z AI mogłem tworzyć utwory, a fakt, że zrobiło to na mnie tak ogromne wrażenie, sprawił, że pomyślałem o podzieleniu się tym doświadczeniem z innymi. Wtedy pojawiła się w mojej głowie szalona myśl: „Skoro mam promomix, który mogę pokazać, może mój projekt zainteresuje jakąś wytwórnię muzyczną?”
MOJA PRZEPUSTKA DO ROZMÓW Z NAJWIĘKSZYMI
Do tej pory moja jedyna styczność z branżą muzyczną miał miejsce 14 lat temu. Zajmowałem się wtedy kręceniem teledysków i podczas realizacji jednego z nich poznałem pewnego artystę. Z biegiem lat artysta ten odniósł niemały sukces w muzyce - notował nie tylko wielomilionowe wyświetlenia (nasz teledysk ma obecnie 8 mln wyświetleń) ale zdobył też złotą płytę. Z uwagi na to, że nasza znajomość nie opierała się jedynie na płaszczyźnie zawodowej, ale przez ten czas polubiliśmy się i zostaliśmy dobrymi znajomymi, postanowiłem poprosić go o pomoc w kontakcie do osób z branży.
Wiedziałem, że jest on szanowany, ale to co zrobił, to był wynik zdecydowanie ponad stan. Skontaktowałem się z nim w tej sprawie po raz pierwszy w niedzielę, a 3 dni później, w środę, jechaliśmy już na spotkanie. I to nie z byle kim, a z tzw. Majorsem, czyli jedną z 3 największych wytwórni z branży muzycznej na świecie. Rozumiecie to? Półtora miesiąca wcześniej pierwszy raz uruchomiłem narzędzie do tworzenia muzyki AI a teraz miałem okazję zaprezentować swój projekt poważnemu graczowi.
Wiedziałem, że jest on szanowany, ale to co zrobił, to był wynik zdecydowanie ponad stan. Skontaktowałem się z nim w tej sprawie po raz pierwszy w niedzielę, a 3 dni później, w środę, jechaliśmy już na spotkanie. I to nie z byle kim, a z tzw. Majorsem, czyli jedną z 3 największych wytwórni z branży muzycznej na świecie. Rozumiecie to? Półtora miesiąca wcześniej pierwszy raz uruchomiłem narzędzie do tworzenia muzyki AI a teraz miałem okazję zaprezentować swój projekt poważnemu graczowi.
GIGANT MUZYCZNY O PROJEKCIE AVATAR
(Obecnie czekam na komentarz wytwórni, a więc ta sekcja zostanie uzupełniona z czasem)
PODPISANIE UMOWY Z MANAGEREM
Po kilku tygodniach prowadzenia rozmów z różnymi osobami z branży muzycznej i obserwacji rynku, postanowiłem skontaktować się z Maciejem Szulce, założycielem MS Records, którego postać kojarzyłem z innych projektów muzycznych.
Maciek już podczas pierwszej rozmowy wykazał zainteresowanie oraz ciekawość moim projektem, a po przesłuchaniu promomixu zdecydował, że możemy porozmawiać o współpracy. Całość przebiegła bardzo sprawnie a osobą po stronie MS Records która pomagała mi przy Projekcie został Damian Lewandowski.
Dzięki tej współpracy:
- mogłem konsultować swoje pomysły na utwory/teledyski/promocję z osobami będącymi specjalistami w branży muzycznej
- album AVATAR został wprowadzony do legalnej dystrybucji poprzez platforme emuze.me dzięki czemu moje utwory znalazły się we wszystkich serwisach streamingowych
- dostałem zastrzyk motywacji widząc, że projekt idzie do przodu i zyskał aprobatę osób z branży
Maciek już podczas pierwszej rozmowy wykazał zainteresowanie oraz ciekawość moim projektem, a po przesłuchaniu promomixu zdecydował, że możemy porozmawiać o współpracy. Całość przebiegła bardzo sprawnie a osobą po stronie MS Records która pomagała mi przy Projekcie został Damian Lewandowski.
Dzięki tej współpracy:
- mogłem konsultować swoje pomysły na utwory/teledyski/promocję z osobami będącymi specjalistami w branży muzycznej
- album AVATAR został wprowadzony do legalnej dystrybucji poprzez platforme emuze.me dzięki czemu moje utwory znalazły się we wszystkich serwisach streamingowych
- dostałem zastrzyk motywacji widząc, że projekt idzie do przodu i zyskał aprobatę osób z branży
OBECNY STAN MUZYKI AI OKIEM BRANŻY - PODSUMOWANIE
Po około 2 miesiącach działania, temat muzyki AI zaczął mi się mocniej rozjaśniać. Obecnie rynek nie jest jeszcze gotowy na inwestycje w twórców AI i komercjalizację tego sektora. Uważam, że na ten moment muzyka AI jest raczej ciekawoską i czymś co możemy traktować hobbystycznie. Jestem również przekonany, że za jakiś czas przyjdzie moment, gdzie świat muzyki oraz AI przetną się również na stopie komercyjnej/biznesowej.
CZĘŚĆ 3:
PREMIERA ALBUMU "AVATAR"!
PREMIERA ALBUMU "AVATAR"!
Podsumujmy co wydarzyło się przez ostatnie 4 miesiące, czyli w okresie między majem a sierpniem:
Maj - rozpocząłem naukę tworzenia muzyki AI
Czerwiec - stworzyłem wstępną koncepcję płyty oraz pierwsze utwory
Lipiec - związałem się z managerem oraz poznałem obecny stan muzyki AI okiem branży
Sierpień - miałem stworzoną większość utworów, pierwszy teledysk i byłem gotowy do debiutu
Maj - rozpocząłem naukę tworzenia muzyki AI
Czerwiec - stworzyłem wstępną koncepcję płyty oraz pierwsze utwory
Lipiec - związałem się z managerem oraz poznałem obecny stan muzyki AI okiem branży
Sierpień - miałem stworzoną większość utworów, pierwszy teledysk i byłem gotowy do debiutu
DEBIUT - TROPICAL SOCA
Mój debiut miał miejscę 27 sierpnia 2024r.
Aby od razu wywołać większe zainteresowanie projektem, zamiast wypuszczać same utwory, postanowiłem jako pierwszy wypuścić teledysk. Z uwagi na moją filmową przeszłość, sam w całości zrealizowałem pierwszy klip do utworu Tropical Soca. Co ważne, aby podkreślić, że projekty tworzone we współpracy z AI mogą się łączyć z tymi tworzonymi w 100% przez człowieka, mimo stworzenia piosenki przez AI postawiłem na teledysk z prawdziwą aktorką.
Aby od razu wywołać większe zainteresowanie projektem, zamiast wypuszczać same utwory, postanowiłem jako pierwszy wypuścić teledysk. Z uwagi na moją filmową przeszłość, sam w całości zrealizowałem pierwszy klip do utworu Tropical Soca. Co ważne, aby podkreślić, że projekty tworzone we współpracy z AI mogą się łączyć z tymi tworzonymi w 100% przez człowieka, mimo stworzenia piosenki przez AI postawiłem na teledysk z prawdziwą aktorką.
TELEDYSK STWORZONY W 100% PRZEZ AI - LOVE IS IN THE AIR
Z uwagi na to, że obszar Generative AI to nie tylko muzyka, ale również inne elementy takie jak tworzenie grafik czy animacji, wiedziałem, że jeden z teledysków musze stworzyć właśnie w ten sposób, aby pokazać obecne możliwości AI w pełni.
WYDANIE ALBUMU ORAZ ODSŁUCH
Mimo tego, że żyjemy obecnie w erze cyfrowej, gdzie płyty CD nie są traktowane jako nośnik audio a bardziej jako gadżet, postanowiłem wydać album w wersji fizycznej. Było to dla mnie namacalnym symbolem spełnienia pewnego marzenia a także czymś, co mogłem rozdawać znajomym i zachęcić ich do zagłębienia się w tematykę AI.
Pełna playlista albumu "AVATAR" znajduje się pod linkiem:
Moja subiektywna ocena wraz z podsumowaniem
Stworzenie własnego albumu muzycznego było jednym z punktów, które kilka lat temu zapisałem na swojej Bucket Liście. Nie było to jednak marzenie z kategorii tych wielkich, które rosną z nami od dziecka. Traktowałem je raczej jako "extra" pragnienie – coś, co chciałbym zrealizować, ale bez poświęcania temu zbyt dużego nakładu pracy lub środków. Mimo to, jeśli udałoby mi się je spełnić, poczułbym ogromną satysfakcję. Dotychczas realizacja tego pomysłu wydawała się nieosiągalna, ponieważ sądziłem, że nauka tworzenia muzyki zajmie zbyt wiele czasu, a inwestowanie go w projekt hobbystyczny nie ma większego sensu.
Biorąc pod uwagę moje podejście (bardziej hobby niż kariera) i ograniczenia czasowe, uważam, że współpraca z AI nad stworzeniem albumu była strzałem w dziesiątkę! To trochę jak posiadanie supermocy – nie musiałem latami zgłębiać technicznych aspektów tworzenia muzyki, ponieważ tę część przejęła AI. Ja mogłem skupić się przede wszystkim na obszarze twórczym, realizując swoją wizję artystyczną. Jeśli miałbym ocenić satysfakcję, którą poczułem, to tradycyjny proces tworzenia albumu przyniósłby mi 100% zadowolenia, a przy wsparciu AI oceniam je na około 90%. Kluczowa była dla mnie możliwość realizacji własnej wizji – gdybym sam umiał tworzyć melodie, poziom zadowolenia nie wzrósłby znacząco. Czy zatem warto poświęcić kilka lat na naukę, by zwiększyć satysfakcję jedynie o 10%? Moim zdaniem w przypadku hobby – zdecydowanie nie.
Jeśli natomiast dana dziedzina życia jest dla Ciebie czymś kluczowym, chcesz poczuć się w pełni artystą, mieć pełną kontrolę nad tym, co tworzysz, i wiążesz z tym swoją przyszłość – tradycyjna droga będzie dla Ciebie najlepszym wyborem. Uważam, że na dzień dzisiejszy używając tylko AI nie jesteśmy w stanie wejść na wysoki poziom. Trafna wydaje się być tutaj ocena moich znajomych, którzy o moich utworach mówili "idealne do wrzucenia na playliste house, która leci wieczorem w tle", czyli jak widzicie, ta muzyka jest jak najbardziej poprawna ale nie gotowa jeszcze do wejścia w mainstream.
To co dla mnie wydało się najciekawsze, to że dzięki projektowi "AVATAR" miałem możliwość chociaż po części poczuć się jak twórca muzyki. Osoby, które lubią doświadczać w swoim życiu nowości oraz iść w nieznane, na pewno zrozumieją co mam na myśli. Projekt ten pokazał mi też potencjalne kierunki rozwoju o których wcześniej zupełnie nie myślałem. Gdy jedna z bliskich osób usłyszała pierwsze utwory, powiedziała do mnie "a może zaczniesz naukę gry na jakimś instrumencie?". Ta myśl nigdy wcześniej nie pojawiła się w mojej głowie, a obecne doświadczenie z muzyką, nawet cyfrową, stanowią dla mnie świetną bazę, aby pójść za ciosem. Podczas tworzenia utworów, zauważyłem, że instrumentem, który jest dla mnie najciekawszy i najbardziej mi się podoba jest saksofon. Być może to jeden z potencjalnych kierunków rozwoju - twórca utworów AI dogrywający część saksofonową na żywym instrumencie?
Jeśli macie ochotę, to dajcie znać co sądzicie o mojej przygodzie, będzie mi bardzo miło!
To co dla mnie wydało się najciekawsze, to że dzięki projektowi "AVATAR" miałem możliwość chociaż po części poczuć się jak twórca muzyki. Osoby, które lubią doświadczać w swoim życiu nowości oraz iść w nieznane, na pewno zrozumieją co mam na myśli. Projekt ten pokazał mi też potencjalne kierunki rozwoju o których wcześniej zupełnie nie myślałem. Gdy jedna z bliskich osób usłyszała pierwsze utwory, powiedziała do mnie "a może zaczniesz naukę gry na jakimś instrumencie?". Ta myśl nigdy wcześniej nie pojawiła się w mojej głowie, a obecne doświadczenie z muzyką, nawet cyfrową, stanowią dla mnie świetną bazę, aby pójść za ciosem. Podczas tworzenia utworów, zauważyłem, że instrumentem, który jest dla mnie najciekawszy i najbardziej mi się podoba jest saksofon. Być może to jeden z potencjalnych kierunków rozwoju - twórca utworów AI dogrywający część saksofonową na żywym instrumencie?
Jeśli macie ochotę, to dajcie znać co sądzicie o mojej przygodzie, będzie mi bardzo miło!
Kontakt:
Taylor Banks x AI Creator
Instagram (@jacekstokowski)
jacekstokowski@gmail.com
